Brawurowa jazda zakończona kilkukrotnym dachowaniem! Troje nastolatków trafiło do szpitala [Foto]

Brawurowa jazda zakończona kilkukrotnym dachowaniem! Troje nastolatków trafiło do szpitala [Foto]
KPP Łask

Wszystko wskazuje na to, że to nadmierna prędkość była przyczyną wypadku w gminie Sędziejowice. Elektrycznym Hyundaiem jechała trójka nastolatków wszyscy trafili do szpitala. Pomimo licznych apeli i prezentowanych zaistniałych na drogach zdarzeń, nadal niektórych „właścicieli czterech kółek" nie skłania to do zdjęcia nogi z gazu.

Tak też było we wtorek, 23 kwietnia, około godziny 11:00. W miejscowości Podule w gminie Sędziejowice na trasie prowadzącej od Górek Grabińskich w kierunku Zduńskiej Woli, kierująca pojazdem osobowym wypadła z drogi. 

- Takie zgłoszenie przyjął oficer dyżurny łaskiej komendy, który skierował do obsługi zdarzenia funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego. Ze wstępnych ustaleń łaskich policjantów wynika, że 19-letnia kierująca elektrycznym Hyundaiem nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. Wyjeżdżając z łuku drogi, straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do rowu, w wyniku, czego Hyundai kilkukrotnie dachował i zatrzymał się na polu uprawnym - przekazuje sierżant sztabowy Bartłomiej Kozłowski, rzecznik prasowy KPP Łask.

19-letnia mieszkanka Zduńskiej Woli wraz z dwójką swoich pasażerów 18-letnią mieszkanką gminy Widawa i 19-letnim szadkowianinem zostali przewiezieni do szpitali. Kierująca w chwili zdarzenia była trzeźwa.

Dalsza część artykułu poniżej fotogalerii

Policjanci po raz kolejny przypominają!

Nadmierna prędkość to nadal jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych, w tym tych najtragiczniejszych w skutkach - wypadków śmiertelnych. 

- Kierujący pojazdem zobowiązany jest jechać z prędkością zapewniająca panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferyczny i natężenia ruchu. Pamiętajmy, że niedostosowanie prędkość do warunków panujących na drodze to nadal jedna z głównych przyczyn, tych najpoważniejszych w skutkach, zdarzeń drogowych - dodaje sierżant sztabowy Bartłomiej Kozłowski, rzecznik prasowy KPP Łask.

Wielu kierowców lekceważy obowiązujące przepisy, stwarzając przy tym realne zagrożenie dla innych, jadących prawidłowo, uczestników ruchu drogowego. Dlatego łascy funkcjonariusze apelują - kierowco „noga z gazu"! Zadbaj o siebie i innych!