Dwa listy gończe i blisko rok poszukiwań. Łascy, policyjni "poszukiwacze" w końcu wytropili 38 - latka
Zespół Operacyjno-Rozpoznawczy łaskiej komendy tworzą policjanci na co dzień zajmujący się zatrzymywaniem osób, które próbują uniknąć spotkania z wymiarem sprawiedliwości. Tak jak w przypadku 38-latka, którego na terenie Łodzi zatrzymali łascy policjanci. Mężczyzna poszukiwany był dwoma listami gończymi wydanymi przez sąd. Trafił już do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Łasku realizując swoje codzienne zadania, podejmują działania zmierzające do ustalenia miejsc pobytu osób zaginionych i poszukiwanych. Szereg czynności procesowych, wzmożona praca operacyjna, a także pozyskane informacje o różnych miejscach pobytu zaginionych i ukrywania się przestępców umożliwia ujawnienie oraz zatrzymanie takich osób, a następnie w razie potrzeby zgodnie z decyzją sądów lub prokuratur doprowadzenie do stosownych instytucji bądź zakładów karnych.
Tak było w przypadku 38-letniego mieszkańca powiatu łaskiego.
- 31 stycznia 2024 roku około godziny 9:30, łascy kryminalni zatrzymali poszukiwanego na terenie miasta Łodzi. Kiedy mężczyzna nie stawił się do odbycia kary pozbawienia wolności, sąd wydał za nim 2 listy gończe. 38-latek poszukiwany był między innymi za kradzieże z włamaniem czy też kilkukrotne prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień. Wielokrotnie notowany mężczyzna od marca ubiegłego roku ukrywał się, chcąc za wszelką cenę uniknąć odpowiedzialności za popełnione przestępstwa. Często zmieniał miejsca pobytu podróżując po całym kraju - wyjaśnia sierż. sztab. Bartłomiej Kozłowski
Kryminalni cały czas z determinacją weryfikowali wszystkie uzyskane informacje dotyczące miejsca pobytu poszukiwanego. Ostatni trop prowadził właśnie do Łodzi. Gdy policjanci dotarli pod ustalony adres, już po chwili upewnili się, że ich wysiłki nie poszły na marne.
- Kompletnie zaskoczony 38-latek został zatrzymany przed wejściem na klatkę bloku wielorodzinnego w którym aktualnie się ukrywał. Następnie policjanci doprowadzili go do Zakładu Karnego w Sieradzu, gdzie spędzi ponad 3 lata - podsumowuje sierż. sztab. Bartłomiej Kozłowskiz łaskiej Policji.
