Łascy policjanci ostrzegają mieszkańców przed oszustami. Jak dodają, na terenie miasta nasiliły się próby oszustw metodą na tzw. legendę, czyli np. na „wnuczka" lub „policjanta". Dyżurny komendy w naszym mieście, tylko w środę, 20 marca został kilkukrotnie poinformowany przez mieszkańców, że do seniorów dzwonią osoby, które podają się za ich wnuczków i proszą o przekazanie 80 tysięcy złotych.
Jak dodaje policja z Łasku, pozorny „wnuczek" informuje, że spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy, aby zapłacić za wyrządzone szkody.
- Prosimy, nie dajcie się oszukać i przekazujcie ostrzeżenia znajomym, rodzinie i sąsiadom - apeluje sierżant sztabowy Bartłomiej Kozłowski, rzecznik KPP Łask.
Jak działają sprawcy oszustw na „wnuczka", „policjanta"?
- Mówią, że są wnuczkiem i pilnie potrzebują pieniędzy na okazyjny zakup, inwestycję życia lub w związku z wypadkiem drogowym. Czasem mówią, że są policjantami i przekonują Cię, że Twoje pieniądze są zagrożone, i że trzeba je przelać na inne konto, aby były bezpieczne. Bądź czujny i nie daj się oszukać na zmyśloną historię usłyszaną przez telefon! - dodaje sierżant sztabowy Bartłomiej Kozłowski, rzecznik łaskiej komendy.
Jak poznać oszusta?
Pamiętaj! Policja nigdy nie dzwoni z żądaniem przekazania pieniędzy.
Jak zareagować po takim telefonie?
Jakimi metodami najczęściej posługują się oszuści?
Pamiętaj! To tylko przykłady. Oszuści mogą wymyślać także inne historie, aby wyłudzić od Ciebie pieniądze.
- Policjanci nigdy nie dzwonią w takich przypadkach jak opisują to oszuści podający się za policjantów i nigdy nie żądają wypłaty pieniędzy. Policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy, przelanie ich na inne konto czy pozostawienie w jakimś ustalonym przez telefon miejscu! Policjanci nigdy nie zadzwonią też z informacją o prowadzeniu takich akcji! - dodaje rzecznik KPP Łask.
Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości zawsze możemy zadzwonić na Policję!