Myślisz, że dzwoni policja lub ktoś z Twojego banku? Uważaj! Oszustwa na spoofing mogą pozbawić oszczędności

office-620823_1280
fot. poglądowe/ Pixabay

Wyczulamy na oszustów podszywających się pod Policję lub np. pracowników banku! Numery telefonów znajdujące się na stronach internetowych Policji i innych instytucji mogą być wykorzystywane przez przestępców w oszustwie zwanym spoofingiem. Zachowaj czujność jeśli taki wyświetli Ci się lub zidentyfikuje na ekranie telefonu.

Spoofing to metoda wyłudzania danych wrażliwych lub pieniędzy. Polega na wykorzystaniu oprogramowania do zmiany numeru telefonicznego lub nazwy dzwoniącego połączenia, które widzi odbierający na wyświetlaczu swojego telefonu.

-Technologie pozwalają na to, że dzwoniący może ręcznie wprowadzić numer i jego opis, który wyświetli się adresatowi jako połączenie przychodzące. Nowoczesne technologie wykorzystywane przez sprawców umożliwiają wyświetlanie na Twoim telefonie numeru np. policyjnego lub innej instytucji jako numeru dzwoniącego. Jest to bardzo mylące i może prowadzić do utraty czujności - wyjaśnia podkom. Adam Dembiński z łódzkiej Policji.

Sprawcy wykorzystują różne triki socjotechniczne po to, by zmanipulować rozmówcę i uzyskać dostęp do jego smartfona lub komputera, a w konsekwencji do rachunku bankowego. Przestępcy podają się za policjantów, przedstawicieli banków, a także przedstawicieli urzędów i innych instytucji. Zmuszają niczego nie podejrzewającą ofiarę do działania pod presją czasu w przekonaniu o niebezpieczeństwie, przed którym oszust bazujący na autorytecie policji czy banku chce rzekomo uchronić.

- Celem tego przestępstwa jest wyłudzenie tzw. danych wrażliwych lub pieniędzy. Pamiętajmy! Oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać naszą naiwność. W trakcie rozmów z nieznajomymi kierujmy się zawsze zasadą ograniczonego zaufania. Nie należy podawać żadnych danych osobowych oraz kodów autoryzacyjnych, w przypadku kiedy to ktoś do Ciebie dzwoni i to niezależnie z jakiego numeru, ani za kogo się podaje. Zachowajmy czujność! Nie ryzykujmy utraty oszczędności - przestrzega podkom. Adam Dembiński