Nie pomagają apele, może pomoże prokuratura! Łascy urzędnicy mają dość problemów i bezkarności właścicieli psów

dog-3985228_1280
Pixabay, fot. ilustracyjne

Władze Gminy Łask w poczuciu bezkarności niektórych właścicieli psów zdecydowały się na zaostrzenie działań. Chodzi o wolno biegające czworonogi i zgłaszanie tego faktu do organów ścigania, teraz sprawa ma być skierowana do prokuratury. Taką decyzję podjęto po spotkaniu do którego doszło w magistracie 16 grudnia.

W łaskim urzędzie w miniony piątek odbyło się spotkanie zainicjowane przez burmistrza Gabriela Szkudlarka. O problemie wolno biegających psów dyskutowano wspólnie z Powiatowym Lekarzem Weterynarii oraz powiatowej policji. Powodem był problem, z którym w gminie od kilku już miesięcy nie można się uporać, teraz do urzędników znów zaczęły napływać sygnały od zaniepokojonych mieszkańców miejscowości Ostrów.

- Podczas spotkania ustalono, że w bieżącym roku policja podejmowała dwanaście interwencji, z czego dwa razy nałożono mandat karny, pięć razy skierowano wniosek do sądu o ukaranie właściciela i pięć razy nie ujawniono psów. Sprawy skierowane do sądu zakończyły się wyrokiem skazującym, a właściciel został ukarany - informują łascy urzędnicy.

Tym samy pracownicy magistratu mają nadzieję, że zaostrzenie sankcji być może przyniesie określony rezultat - właściciele psów zapewnią im po prostu należytą opiekę.

- Ponieważ wszelkie podejmowane działania okazują się bezskuteczne, gdyż sytuacja nagminnie się powtarza, Burmistrz Łasku zdecydował się skierować sprawę do prokuratury - dodają urzędnicy.

Z kolei sam burmistrz Szkudlarek apeluje:

- Szanowni Państwo, nie może być tak, że właściciel psów lekceważy zagrożenie, jakie niewłaściwie zaopiekowane psy mogą stwarzać dla mieszkańców gminy - ostro zaznacza Gabriel Szkudlarek.

CZYTAJ >>> Weronika pogryziona przez sforę psów potrzebuje pół miliona zł na leczenie! Ruszyła zbiórka na ten cel

Problem luźno biegających psów pozbawionych opieki właściciela przybrał mocno na sile po tragicznym zdarzeniu. 26 maja 2022 roku w miejscowości Mikołajówek sfora psów zaatakowała 18-letnią Weronikę. Nastolatka przeżyła atak, ale odniosła bardzo poważne obrażenia, przede wszystkim twarzoczaszki. Psów, których ostatecznie było 13 łapano wówczas prze kilkadziesiąt godzin. Ta historia wstrząsnęła lokalną społecznością, a łaska Prokuratura Rejonowa wszczęła śledztwo w sprawie ciężkiego uszkodzenia ciała 18-latki z gminy Łask. Jak pokazuje jednak rzeczywistość ciągle jeszcze nie brakuje właścicieli, którzy za nic mają sprawowanie właściwej opieki nad swoimi pupilami.