Nocna akcja łaskich policjantów: Zaginionego 71-latka szukał sztab funkcjonariuszy, wspierał ich pies tropiący

policja_era
fot. poglądowe/ Policja

Sukcesem zakończyły się nocne poszukiwania 71-letniego mieszkańca Łasku. Mężczyzna wyszedł z domu i mimo późnych nocnych godzin nie powrócił do miejsca swojego zamieszkania. Dzięki właściwej reakcji 44-letniej mieszkanki Ostrowa, senior został odnaleziony i trafił pod opiekę lekarzy.

W środę, 13 grudnia, chwilę po godzinie 3.00, dyżurny łaskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 71-letniego mieszkańca Łasku. Według ustaleń policjantów, około godziny 1:30, 71-letni mężczyzna wyszedł z domu do sklepu całodobowego. Z uwagi na to, że nigdy wcześniej nie dochodziło do takich sytuacji, bliscy seniora poprosili o pomoc policjantów. Na miejsce udali się mundurowi, którzy po zapoznaniu z rysopisem zaginionego niezwłocznie przystąpili do poszukiwań. 

- Funkcjonariusze sprawdzili potencjalne miejsca, gdzie mógł się udać zaginiony oraz sprawdzili wszystkie adresy jego wcześniejszego zamieszkania. Do działań został zaangażowany pies tropiący wraz ze swoim przewodnikiem. Podczas poszukiwań policjanci rozpytywali pracowników całodobowych sklepów oraz stacji paliw, zapoznając ich z wizerunkiem poszukiwanego - mówi o przebiegu akcji sierż. sztab. Bartłomiej Kozłowski z łaskiej policji.

Nad ranem, około godziny 3:00 w Ostrowie, 71-latka zauważyła jedna z pracownic stacji paliw. Wiedząc o trwających poszukiwaniach, kobieta telefonicznie poinformowała dyżurnego łaskiej komendy o mężczyźnie, który sprawiał wrażenie zdezorientowanego. Policjanci natychmiast udali się we wskazane w zgłoszeniu miejsce i potwierdzili tożsamość zagubionego mężczyzny a następnie przekazali seniora pod opiekę lekarzy. 

- Po raz kolejny zaangażowanie policjantów oraz właściwa reakcja 44-letniej mieszkanki Ostrowa pozwoliły na szczęśliwe zakończenie poszukiwań - podsumowuje sierż. sztab. Bartłomiej Kozłowski z KPP w Łasku.

CZYTAJ >>> Policyjne spotkanie z mieszkańcami sołectwa Sobiepany