Ponad 16 tysięcy sztuk papierosów przechwyconych przez łaską policję

260-189886
KPP Łask

Kryminalni z łaskiej komendy zabezpieczyli ponad 16 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Gdyby towar trafił na rynek naraziłby Skarb Państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego na kwotę ponad 17 tysięcy złotych. Za posiadanie takiej ilości wyrobów tytoniowych bez akcyzy grozi do 3 lat pozbawienia wolności oraz grzywna.

Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Łasku ustalili, że w jednym ze sklepów na terenie miasta może dochodzić do handlu wyrobami tytoniowymi bez polskich znaków akcyzy. Informacja ta okazała się prawdziwa. 

- Policjanci w trakcie przeszukania, na miejscu ujawnili ponad 800 paczek, co o daje 16 tysięcy sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Funkcjonariusze ustalili miejsce zakupu nielegalnych wyrobów tytoniowych. Ponadto dokonali przeszukania w miejscu zamieszkania oraz w pojeździe 65-letniego mieszkańca powiatu łaskiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wartość uszczuplenia podatku akcyzowego to ponad 17 tysięcy złotych -sierż. szt. Bartłomiej Kozłowski z KPP Łask.

Wyroby tytoniowe zostały zabezpieczone jako dowód w sprawie. 65-letni mężczyzna już wcześniej był notowany przez policję za podobne naruszenie prawa. Teraz musi liczyć się z wysoką grzywną, pozbawieniem wolności a nawet z tym, że sąd może zastosować wobec niego obie te kary łącznie.

Policja przypomina, że nabywanie, przechowywanie, przewożenie, przesyłanie i przenoszenie nielegalnych wyrobów tytoniowych, a także pomaganie w ich zbyciu czy ukryciu, stanowi przestępstwo lub wykroczenie skarbowe. 

- Osoby kupujące papierosy niewiadomego pochodzenia często nie zdają sobie sprawy, że wchodzą w konflikt z prawem, że za produkcją i handlem stoją zorganizowane grupy przestępcze. Papierosy kupowane na bazarach często są podróbkami pochodzącymi z nielegalnego źródła. Takie papierosy nie spełniając żadnych norm jakości, stanowią zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia konsumentów - podsumowuje sierż. szt. Bartłomiej Kozłowski.