Ratownicy z Wieruszowa pomagają w Turcji. Uratowali życie 4-letniej dziewczynki, która od gruzami spędziła kilka dni

Ratownicy z Wieruszowa pomagają w Turcji. Uratowali życie 4-letniej dziewczynki, która od gruzami spędziła 9 dni
fot. OSP Wieruszów

Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wieruszowie, wspólnie z Fundacją Happy Kids i Novum Clinic, wyruszyli z pomocą humanitarną do Turcji, która została dotknięta trzęsieniem ziemi. Głównym celem strażaków jest udzielenie wsparcia działającym wcześniej na miejscu służbom oraz pomoc poszkodowanym. Wczoraj (14 lutego) jednostka poinformowała o swoim sukcesie - spod gruzów wydobyto małą dziewczynkę.

Ratownicy z Wieruszowa do Turcji wyruszyli w minioną niedzielę (12 lutego). Po około 40 godzinach podróży dotarli do miejsca docelowego, czyli miejscowości Hatay. Jak sami relacjonują, ich oczom ukazał się obraz prawdziwej tragedii tysięcy osób. Nie było czasu na odpoczynek, druhowie od razu ruszyli do pracy, czego efektem było uratowanie 4-letniej dziewczynki, która pod gruzami znajdowała się od około dziewięciu dni.

- Dziewczynka znajdowała się w głębokiej hipotermii. Po wyciągnięciu stwierdzono u niej brak funkcji życiowych. Nasi ratownicy wspólnie z Novum Clinic, Fundacją Happy Kids, SOS Bihac (ratownicy z Bośni i Hercegowiny - przyp. red.) i innymi siłami humanitarnymi przystąpili do czynności medycznych, podczas których przywrócili funkcje życiowe. Dziewczynka została natychmiast przetransportowana do szpitala przez służby tureckie - relacjonują strażacy OSP Wieruszów.

Dzisiaj przedstawiciele jednostki OSP Wieruszów mieli przekazać przedmioty ze zbiórki do miejsca, w którym najbardziej są one potrzebne. W Turcji nasi ratownicy mają zostać przez tydzień.

Relacja ratowników OSP Wieruszów: