Najważniejsze wideo w ela24

Ruszył na ulice Łasku, po kolejną dostawę alkoholu. Na rondzie pojechał pod prąd, wszystko na oczach policji!

ela_pijani
KPP Łask

W czwartkową noc, policjanci z łaskiej „patrolówki" zatrzymali 40-latka, który kierując samochodem osobowym, nie trzymał toru jazdy. Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec powiatu łaskiego wsiadł za kierownicę będąc pijanym w sztok... 

16 stycznia, chwilę po północy, na ulicy 9 Maja w Łasku, policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego łaskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej kierującego Oplem. Powodem interwencji było nietrzymanie toru jazdy przez kierującego, ale nie tylko. 

- W chwili, gdy kierujący zauważył policyjny radiowóz zaczął gwałtownie przyspieszać, wjechał w ulicę Południową, a na rondzie przy ulicy Jana Pawła II pojechał pod prąd, ignorując znak informujący o ruchu okrężnym. Chwilę później kierowca zatrzymał pojazd. Funkcjonariusze natychmiast podbiegli do zatrzymanego samochodu, w którym jak się okazało, znajdowało się trzech mężczyzn. Podczas rozmowy wyczuli od nich woń alkoholu - przekazuje młodszy aspirant Bartłomiej Kozłowski, oficer prasowy KPP Łask.

Badanie alkomatem wykazało, że 40-letni kierujący, mieszkaniec powiatu łaskiego, zdecydował się wsiąść za kierownicę mając ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie! Dodatkowo okazało się, że ma on wydany dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że razem z kolegami pojechali się do sklepu bo... zabrakło im alkoholu.

Podczas interwencji jeden z pasażerów, również 40-letni mieszkaniec powiatu łaskiego, oburzony interwencją policjantów zachowywał się agresywnie. 

- Podczas legitymowania kilkukrotnie podawał mundurowym nieprawidłowe dane osobowe i ignorował ich polecenia. Kiedy policjanci poinformowali go, że popełnia wykroczenia ten zaczął ich znieważać. W konsekwencji został zatrzymany, a badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że również miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Samochód, którym poruszali się mężczyźni został odholowany na parking strzeżony - dodaje młodszy aspirant Bartłomiej Kozłowski, oficer prasowy KPP Łask.

Teraz sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdzie nieodpowiedzialny kierujący poniesie konsekwencje prawne za popełnione przestępstwa, czyli kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz pomimo wydanego zakazu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz przepadek równowartości pojazdu. 40-letni pasażer odpowie za znieważenie funkcjonariuszy, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do roku. Oboje odpowiedzą również za popełnione wykroczenia.

- Policjanci apelują do wszystkich kierowców o rozwagę i odpowiedzialność na drodze. Każdego dnia funkcjonariusze w całym kraju spotykają się z sytuacjami, w których osoby prowadzą pojazdy mechaniczne pod wpływem alkoholu, narkotyków lub innych substancji odurzających. Takie zachowanie to nie tylko łamanie prawa, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego - podsumowuje młodszy aspirant Bartłomiej Kozłowski, oficer prasowy KPP Łask.