Są zarzuty i 3-miesięczny areszt dla 32-latka podejrzewanego o znęcanie się na yorkiem

Są zarzuty i 3-miesięczny areszt dla 32-latka podejrzewanego o znęcanie się na yorkiem
Pixabay

Radomszczański sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 32-latka, który jest podejrzany o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad psem. Sprawa dotyczy oczywiście bulwersujących i dramatycznych scen, do jakich doszło w Radomsku w miniony wtorek, 19 października na skrzyżowaniu ulicy Fabianiego i Wyszyńskiego. Mężczyzna, usłyszał już prokuratorskie zarzuty, a najbliższe 3 miesiące spędzi za kratkami.

Radomszczańska prokuratura przedstawiła mężczyźnie zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. W piątek, 22 października sąd zdecydował o zastosowaniu wobec 32-latka tymczasowego aresztu. Mężczyzna złożył wyjaśnienia w tej sprawie. Nie przyznał się do winy. 

Przypomnijmy do brutalnych scen doszło we wtorek, 19 października po godzinie 17.00. 32-letni mężczyzna idąc ulicą Wyszyńskiego niósł ze sobą psa trzymając go za kark. W pewnym momencie zaczął nim uderzać o metalowy element kosza na śmieci, po czym wyrzucił psa do kosza i wszedł do pobliskiej apteki. Do akcji ruszyli świadkowie, którzy nie tylko wezwali na miejsce policję, ale uniemożliwili mężczyźnie opuszczenie miejsca zdarzenia. 

Szerzej o samej sytuacji przeczytacie Państwo w artykule >>> Dramat! Uderzał małym pieskiem o kosz, po czym martwego yorka wyrzucił jak śmiecia!