Widawa: Bezczelny klient restauracji, zabrał z niej nie tylko jedzenie...

policja-kajdanki

Policjanci z widawskiego komisariatu ustalili złodzieja, który w jednym z miejscowych lokali gastronomicznych ukradł puszkę z napiwkami. Teraz za swoje zachowanie będzie odpowiadał przed sądem.

Do zdarzenia doszło 30 sierpnia. Około godziny 13:00 do jednego z lokali gastronomicznych w Widawie wszedł młody mężczyzna. Złożył zamówienie i oczekiwał na przygotowanie posiłku. Wykorzystując moment, kiedy przy ladzie nie było nikogo, podszedł do blatu, na którym stała skarbonka na napiwki i schował ją pod bluzę, a kiedy tylko otrzymał zamówienie wyszedł pospiesznie z lokalu. Następnego dnia do Komisariatu Policji w Widawie zgłosiła się pracownica, która złożyła zawiadomienie o kradzieży skarbonki z pieniędzmi z napiwków. 

- Dzięki nagraniom z monitoringu umieszczonego w restauracji, a także znajomości środowiska, stróże prawa szybko ustalili tożsamość sprawcy. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec gminy Sędziejowice. Już po kilku godzinach po zgłoszeniu pojechali do miejsca zamieszkania mężczyzny. W rozmowie z policjantami 19-latek przyznał się do kradzieży skarbonki i oświadczył, że aby dostać się do pieniędzy, musiał metalową skarbonkę rozciąć brzeszczotem. W środku było 120 złotych, które złodziej wydał na alkohol - informują policjanci z KPP Łask.

Teraz za swoje zachowanie mieszkaniec gminy Sędziejowice odpowie przed sądem. Za kradzież z włamaniem do zabezpieczonej skarbonki grozić może kara do 10 lat pozbawienia wolności.