Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Łasku podczas minionej doby pomogli starszej kobiecie. Mieszkanka Łasku wyruszyła na grzyby do lasu, jednak po pewnym czasie straciła orientację i nie wiedziała, gdzie się znajduje i jak trafić do domu. Szczęśliwie, seniorce na pomoc ruszył przejeżdżający mężczyzna, który zadzwonił na numer alarmowy.
W czwartek, 7 września, tuż przed godziną 18:00, dyżurny łaskiej jednostki policji został poinformowany, że jedną z dróg w gminie Łask idzie starsza kobieta, która wygląda na zagubioną. Zgłaszający dodał, że seniorka podpiera się kijkami, nie wie, gdzie jest i nie ma przy sobie żadnych dokumentów.
- Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że kobieta wyszła z domu na grzyby i w pewnym momencie straciła orientację w terenie. Po wyjściu z lasu nie wiedziała, gdzie się znajduje. Po kilku chwilach rozmowy, dzielnicowi szybko ustalili dane osobowe 82-letniej kobiety oraz jej miejsca zamieszkania. Następnie całą i zdrową przekazali seniorkę rodzinie - mówi sierż. sztab. Bartłomiej Kozłowski z KPP Łask.
POLECAMY >>> Co zrobić, gdy zaginie ktoś bliski? Zgłaszając ten fakt, pomóżmy służbom!
Pamiętajmy, że jeden telefon, może uratować ludzkie życie. Idealnym tego przykładem jest ta interwencja. Odpowiednia reakcja świadka i działanie dzielnicowych sprawiły, że kobieta szybko wróciła do swojej rodziny.
Wieczory i noce już zaczynają robić się chłodne, dlatego policjanci apelują: nie bądźmy obojętni, gdy widzimy osobę sprawiającą wrażenie zagubionej, która nie wie, gdzie się znajduje.
- Zapytajmy, czy potrzebuje pomocy, jeśli nie będzie wstanie podać swoich danych, miejsca zamieszkania lub kontaktu do bliskich - zgłośmy to na numer alarmowy. Podjęte przez nas działanie może uratować tej osobie życie lub zdrowie - podsumowuje sierż. sztab. Bartłomiej Kozłowski z KPP Łask.
CZYTAJ >>> Wycieczka do lasu? Pamiętaj o tym, by uniknąć fatalnych rezultatów!